Monopolis budzi się do życia
Wyróżniony
- wielkość czcionki zmniejsz czcionkę powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Monopolis powstaje w tempie iście łódzkim jak z czasów największego rozkwitu miasta, a przecież to największa prywatna rewitalizacja w Łodzi od ponad 10 lat – w kompleksie biurowo-usługowym przy ul. Kopcińskiego będą i biura, i punkty usługowe, i lokale gastronomiczne, świetlica, teatr, a nawet basen.
Wkrótce wprowadzą się tam pierwsi najemcy - latem 2019 r. przeprowadzkę do Monopolis planuje koncern chemiczny Clariant, który już kwietniu 2018 r. podpisał umowę na prawie 4000 mkw. powierzchni biurowej. Szwajcarska firma urządzi tu Centrum Usług Wspólnych - 300 osób ma pracować przy obsłudze jej klientów i partnerów. Nowe biuro znajdzie się w trzykondygnacyjnym postindustrialnym gmachu w centralnej części kompleksu. To jeden z trzech obiektów biurowych na terenie Monopolis; pozostałe dwa to nowe biurowce.
Prace w dawnej fabryce Polmosu ruszyły w lutym 2018 r. Budimex zaczął od części zabytkowej (prace konserwatorskie powierzono łódzkiej firmie Mosaicon, która dbała o zachowanie oryginalnych elementów postindustrialnej architektury). 9 października 2018 r. na budowie wmurowano kamień węgielny. – Wyrugowanie naleciałości z lat 70. i 80., które tę architekturę i przestrzeń zniszczyły, kosztowało wiele pracy. Fundamenty wzmocniliśmy od spodu mieszanką abetonową, co pozwoli nam zrealizować istotne zamierzenie projektu: odkrycie piwnic głównego gmachu z ceglanymi sklepieniami i łukowymi stropami.- powiedział prezes Virako Krzysztof Witkowski. W nowych biurach ma być niemal 2500 miejsc pracy. Obsługą najmu powierzchni zajmuje się międzynarodowa firma JLL. Wiele firm, zwłaszcza z branży BPO czy IT, poszukuje wielofunkcyjnych powierzchni z zapleczem dla pracowników- mówi dyrektor Tomasz Czuba.
Monopolis- kompleks biurowo-usługowy firmy Virako w dawnej fabryce Polmosu ma być gotowy w 2020 r. W głównym gmachu dawnej rozlewni wódki i dwóch nowych budynkach powstanie 23 400 m kw. najwyższej klasy biur. Goście i klienci będą mieli do dyspozycji restauracje, kawiarnie, kameralny skwer, zielone tarasy na dachu, muzeum poświęcone historii Monopolu Wódczanego, galerię sztuki, teatr, spa z basenem, klub malucha i przedszkole.
Beata Ostojska